Kilka razy z rzędu zetknęłam się z takimi tematami na forach internetowych, nie tylko polskich. Otóż wiele dziewczyn uważanych przez siebie i społeczeństwo za brzydkie czy grube ma wątpliwości, czy mają "prawo" ubierać ładne ubrania, malować się, czyli ogółem poprawiać swój wygląd. Tak jakby przyzwolenie na to miały tylko piękne dziewczyny. Sama również kiedyś wyznawałam taką opinię.
Nie należę do ładnych dziewczyn. Mam brzydką cerę, nos nie taki jaki bym chciała i szereg innych defektów wyglądu, o których nie chcę wspominać. I długo wydawało mi się, że lepiej dla mnie ukryć się w tłumie za pomocą niepozornych, niepodkreślających figury ubraniach i nierzucającym się w oczy makijażu. Raz-nie chciałam zwracać na siebie uwagi, a dwa-uważałam, że gdy zacznę o siebie bardziej dbać, to tak jakby wystroić świnię w perły. Wcale nie czułam się dobrze ze sobą, ale nie chciałam wyróżniać, się w tłumie z obawy, że inni ludzie mnie wyśmieją, skrytykują, zmiażdżą wzrokiem.
W międzyczasie dojrzałam, przestałam tak bardzo przejmować się opinią ludzi, zaczęłam uprawiać sport, który dodał mi sporo optymizmu i odwagi. Cieszyło mnie to, że robię coś dla mojego ciała, że staje się bardziej zgrabne i jędrne, czułam się pewniejsza siebie i zaczęło to oddziaływać na inne sfery mojego życia, nie tylko ważne wybory życiowe, ale również mój stosunek do wyglądu. Uznałam, że ukrywanie się w brzydkich ciuchach wcale mi nie służy, wręcz przeciwnie-ujmuje mi pewności siebie. Zaczęłam staranniej się ubierać i ładnie malować i wcale nie widziałam potępiających spojrzeń innych ludzi. Wręcz przeciwnie- często były to spojrzenia pełne podziwu. Dodam jeszcze, że wcale w moim wyglądzie się wiele nie zmieniło- wciąż mam brzydką cerę, ten sam nos i defekty figury. Fakt, że bardziej dbam o siebie, jestem bardziej pewna siebie i uśmiechnięta, sprawił, iż w oczach wielu ludzi jestem atrakcyjna. Od czasu do czasu zdarzają się przykre komentarze, ale wcale się nimi nie przejmuję. Ile to pięknych aktorek jest mieszana z błotem na portalach internetowych, dlaczego i ja mam uniknąć krytyki? Poza tym, od czasu gdy zaczęłam dbać o siebie, stosunek innych ludzi uległ pozytywnej zmianie, nikt mnie nie lekceważy ani nie patrzy z góry, nie spotykają mnie przykre sytuacje.
Życzę Wam dziewczyny, abyście nie przejmowały się opinią społeczeństwa. Warto dbać o siebie, ładne ubrania są dla wszystkich, makijaż służy ukrywaniu defektów i podkreślaniu tego co ładne, dbajcie o zdrowie fizyczne, rozwijajcie swój intelekt i hobby, nie zważajcie na pełne dezaprobaty spojrzenia, gdyż na pewno jest ich mniej niż ludzi, którzy Was podziwiają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz